Zaskakujący sojusz w Radzie Najwyższej dla ratowania ukraińskich finansów

Zaskakujący sojusz w Radzie Najwyższej na rzecz ratowania ukraińskich finansów

„Sługa Narodu” – serial komediowy z gatunku political fiction. Opowiada o niepozornym nauczycielu historii Wasylu Golobordku, który staję prezydentem Ukrainy i dziennie wałczy z oligarchami i korupcją. Głównego bohatera w tym serialu zagrał obecny prezydent Ukrainy Wolodymer Zelenskij. W jednym z odcinków – serialowy prezydent – odmawia współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) pod pretekstem walki o suwerenność kraju. Na szczęście, prawdziwy prezydent Ukrainy jest zdecydowanym zwolennikiem MFW, a Ukraina nie ogłosi bankructwa.

W wtorek, 31 marca, ukraiński parlament przyjął w pierwszym czytaniu projekt ustawy zabraniającą zwrotu znacjonalizowanych banków byłym właścicielom, ustawa jest nieoficjalnie nazywają „ustawą antykołomojską”. Do projektu ustawy zgłoszono trzy tysiące poprawek, co można traktować, jako swoistą obstrukcję parlamentarną. Rada Najwyższa uporała się jednak z inną, nie mniej ważną „Ustawą o wolnym obrocie ziemią”, do której zgłoszono w swoim czasie pięć tysięcy poprawek.

Ukraiński parlament uchwalił ją w tym dniu, w którym przy projekt ustawy „antykolomojskiej”. Uczyniono to głosami 259 posłów w 450-osobowym parlamencie.  Zacznie ona obowiązywać od 1 lipca 2021 r. Przez pierwsze dwa lata ziemia rolne będą mogły kupować tylko osoby fizyczne i nie więcej niż 100 hektarów. Od 2024 r. ziemia będzie dostępna firmom i spółkom, które będą mogły koncentrować w swoich rękach do 10 tys. hektarów.

Od przegłosowania obu ustaw na zależy dalsza pomoc finansowa od MFW oraz rozszerzenia tego pakietu finansowego w związku z pandemią.

Obie ustawy znajdują swoją drogę w parlamencie dzięki bardzo ciekawej i nieoczekiwanej konfiguracji głosów. Na tak była część posłów partii rządzącej „Sługa Narodu” (SN) oraz partii „Europejska Solidarność” (były Na prezydent Petro Poroszenko), partii „Głos” muzykanta Światosława Wakarczuka.

Partia Medwedczuka, „Batkiwszyna” Julii Tymoszenko oraz część posłów „Sługi Narodu” zagłosowała w sposób, który spowodować by mógł bankructwo Ukrainy i na rzecz oligarchy Igora Kolomojskiego (chodziło w tych głosowaniach m.in. o jego były, znacjonalizowany z powodu gróźby bankructwa  „Privatbank”). Sytuacja ta prowokuje wiele pytań o polityczny układ w Radzie Najwyższej.

Czy mamy do czynienie z nową koalicją w ukraińskim parlamencie ? Czy tylko to był czasowy sojusz, żeby ratować sytuację finansową państwa ?

            Warto odnotować, że w listopadzie 2019 Igor Kołomyjski w wywiadzie dla The New York Times stwierdził, że  warto rozważać zerwania stosunków z MFW i wziąć 100 mld dolarów pożyczki od Moskwy. Padło w tym wywiadzie również wiele mówiące sformułowanie „rosyjskie czołgi będą pod Warszawą, a NATO narobi w spodnie”. Ponadto oligarcha wezwał do zakończenia wojny na Donbasie i przywrócenia stosunków między Ukrainą a Rosją, zauważając, że stosunki Ukrainy i Rosji mogą szybko ulec poprawie, a konflikt na Wschodzie może być łatwo będzie zażegnany.

Wszystko to świadczy o zasadniczym zwrocie w jego stanowisku. Należy przypomnieć, że w roku 2014 zajmował on zdecydowanie antyrosyjskie stanowisko/ Jego postawa i pieniądze zadecydowały m.in, że interwencja moskiewskich „zielonych ludzików w Dnipro, gdzie oligarcha ma swoje centrum, zakończyła się kompletnym fiaskiem. Dziś Kołomojski jest nie tylko prorosyski ale ma też poważne kłopoty w USA (prawdopodobnie, on jest podejrzany o pranie pieniędzy), co jedno z drugim może mieć wiele wspólnego.

Kołomojski, mimo nacjonalizacji jego banku nie jest pozbawiony narzędzi działania. Tego lata, cała Ukraina stała o krok przed katastrofą sanitarną. Przedsiębiorstwa „Dniproazot”, kontrolowane przez grupę „Prywat” (Igor Kołomojskij i Giennadij Bogolyubow), sparaliżowało systemy oczyszczania wody w całej Ukrainie. Firma jest jedynym producentem chloru na Ukrainie, środka dezynfekującego używanego do oczyszczenie wody na Ukrainie, pod pretekstem remontu i zdrożenia gazu  Dniproazot zawiesił produkcie chloru i wymagał preferencyj podatkowych. Jaki będzie następny krok oligarchy po ostatecznym rozejściu się z popieranym przez niego w kampanii wyborczej prezydentem Zełenskim można tylko spekulować.

Aby lepiej zobrazować napięcia w Radzie Najwyższej trzeba dodać, że część posłów klubu parlamentarnego „Sługa Narodu”  agitowała za ogłoszeniem przez Ukrainę niewypłacalności pod pretekstem walki z epidemią. W maju tego roku Ukraina ma pokryć blisko 5 mld. długów, a za cały 2020 rok 17 mld. dolarów. Pomoc MFW jest niezbędna aby długi te pokryć.

Nie wiadomo, czy Kołomoski był aż tak zauroczony telewizyjnym bohaterem Zełenskiego, by mógł oczekiwać, że w rzeczywistym świecie polityki będzie realizowany scenariusz prezydenta Goloborodka. Jednak Zełenski – były komik albo figlarz (jak mawiało się po staropolsku) – okazał  się prawdziwym Jokerem ukraińskiej polityki, który uczynił swego oponenta w wyborach prezydenckich Petra Poroszenko koalicjantem w parlamencie w imię ratowania ukraińskich finansów. Przypomnieć trzeba, że Poroszenka w trakcie kampanii wyborczej nazwał Zełenskiego marionetką Kołomojskiego.  Zawarto więc obecnie sojusz ponad podziałami, jakiego jeszcze parę tygodni temu nie sposób się było spodziewać, a jaka jest jego trwałość pokaże przyszłość.

Eugeniusz Białonożko  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.